Rogalski, DM BOŚ: Sentyment na rynku będzie kluczowy dla notowań złotego

– Wielu inwestorów stawia sobie pytanie, co dalej z polskim złotym w sytuacji, kiedy mamy znów  gorący okres negocjacji handlowych. Mam na myśli oczywiście to, co robi administracja Donalda Trumpa, czyli wymusza tak naprawdę na swoich partnerach nowe umowy handlowe. Wymusza, czyli jak na razie straszy, straszy cłami, które mogą wejść od sierpnia – powiedział Marek Rogalski, główny analityk walutowy w DM BOŚ, w cotygodniowym komentarzu dla ISBnews.TV.

Według niego, stawki mogą być podobne do tych, które były publikowane jeszcze w kwietniu. Potem sam Donald Trump te wyższe cła zawiesił, właśnie na okres negocjacji. One się w teorii kończą 9 lipca, czyli w środę. Natomiast już widać, że są możliwości ich wydłużenia właśnie aż do końca miesiąca.

– Z punktu widzenia złotego oczywiście kluczowe będzie to, jak będzie wyglądała umowa handlowa pomiędzy USA a Unią Europejską. Tutaj mamy takie doniesienia, które sugerują, że te cła mogą być relatywnie akceptowalne przez stronę europejską – dodał.

Z kolei ryzyka związane z polityką krajową, z potencjalną współpracą na linii prezydent- rząd, będą się pojawiały na jesieni. Na razie mamy lipiec, więc więc rynki finansowe o tym za bardzo nie będą myślały.

– Tak więc kluczowy dla złotego będzie mieć kurs euro-dolar i sentyment na giełdach – podsumował Rogalski.