– Dzisiaj wieczorem mamy inaugurację rządów Donalda Trumpa, rządów, które już teraz budzą dużo emocji, a zwłaszcza, jeżeli chodzi o rynek kryptowalut. Światowe rynki patrzą z pewnym ciekawością na to, co Trump zamierza. Wiele spraw nowy prezydent chce rozwiązać i, jak mówił podczas swojej kampanii wyborczej, wprowadzić 100 dekretów w ciągu pierwszych dwóch, trzech dni swoich rządów. Dla świata najistotniejsza wydaje się sprawa wysokich ceł – powiedział Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ, w cotygodniowym komentarzu dla ISBnews.TV.
Jego zdaniem ich progresywne, czyli stopniowe wprowadzanie może być dobrze odebrane przez rynki i spowodować osłabienie dolara, a wzrost wartości innych walut w tym euro. W ślad za tym wobec dolara umacniałby się także złoty.
– Na rynku krajowym dominowała jastrzębia w swoim wydźwięku konferencja po posiedzeniu RPP i odsunięcie perspektywy obniżek stóp procentowych. W tym tygodniu może to przełożyć się na spadek pary euro-złoty do poziomu 4,24 i 4,10 w przypadku złoty-dolar – podsumował Rogalski.
