PGNiG będzie prywatyzować ukraiński sektor energetyczny i wydobywać gaz na Podkarpaciu

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo będzie poszukiwać gazu na terenie zachodniej Ukrainy. Są to tereny przylegające do tych terenów, gdzie prowadzimy naszą działalność produkcyjną, więc wydaje nam się, że są one dosyć perspektywiczne. Obecnie na Ukrainie, właśnie w tej części zachodniej, na Podkarpaciu, wydobywa się mniej więcej połowę wolumenu wydobywanego w Polsce – powiedział prezes Jerzy Kwieciński w rozmowie z Kamilą Wajszczuk. 

PGNiG – 12 października br. – zawarło umowę o zachowaniu poufności, która umożliwi spółce ewentualny udział w procesie prywatyzacji ukraińskiego sektora energetycznego.

– Ewentualny udział PGNiG w procesie prywatyzacji branży energetycznej na Ukrainie to szansa na wzmocnienie współpracy pomiędzy naszymi krajami i wspólne budowanie bezpieczeństwa energetycznego w tej części Europy. Jestem przekonany, że dzięki naszemu doświadczeniu i kompetencjom, moglibyśmy stać się dla strony ukraińskiej wartościowym partnerem – powiedział cytowany w komunikacie Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG SA.

Kwieciński podkreślił, że PGNiG od kilku lat prowadzi sprzedaż gazu ziemnego dla ukraińskich odbiorców. Od połowy 2016 roku spółka wyeksportowała na Ukrainę  ponad 3 mld m sześciennych paliwa. Tylko w pierwszym półroczu 2020 r. było to 0,9 mld m sześc., co pokazuje dużą dynamikę sprzedaży. PGNiG zamierza również mocniej zaangażować się w projekty związane z eksploatacją węglowodorów na Ukrainie. Poszukiwania gazu ziemnego w tym kraju spółka planuje rozpocząć w pierwszej połowie 2021 roku.

– Mamy ambicje być motorem niskoemisyjnej transformacji w Polsce. Wierzę, że Ukraina też pójdzie w tę stronę, bo jest to przyszłość gospodarki na całym świecie. Możemy tę drogę pokonać wspólnie – podkreślił prezes PGNiG.

Prace poszukiwawcze nowych złóż gazowych

W rozmowie z Kamilą Wajszczuk, prezes Kwieciński podkreślił, że spółka pracuje nad badanie złóż w Polsce.

– Nasze prace poszukiwawcze pozwalają nam na utrzymanie produkcji na poziomie 4 mld m3. Jesteśmy coraz mocniej obecni w Norwegii (…) wiemy, że w przyszły roku tego gazu będzie 0,9 mld m3 a nasz cel strategiczny zakładał osiągnięcie w 2026 roku 2,5 mld m3 a już w tej chwili wiemy, że to będzie co najmniej 2,2 mld m3. Mówię co najmniej, ponieważ na części złóż prowadzimy dopiero prace poszukiwawcze – powiedział Kwieciński. 

Odnosząc się do krajowego zużycia gazu, prezes PGNiG stwierdził: w 2015 roku zużywaliśmy w Polsce 15 mld m3 gazu a ubiegłym roku ok. 20 mld m3. W ciągu ostatnich lat to zapotrzebowanie rosło o mniej więcej 1 mld m3 i niewykluczone, że podobny wzrost będziemy mieli przed kolejne 5 a nawet 10 lat.

– To będzie oznaczało, że za 10 lat w 2030 roku będziemy konsumowali o 50 proc. więcej gazu niż obecnie – dodał.  

Gaz LNG z Kataru i USA

– Najwięcej LNG sprowadzamy z Kataru, ale stopniowo coraz więcej będziemy sprowadzali ze Stanów Zjednoczonych. Umowy długoterminowe będą pozwalały na sprowadzanie aż 9 mld m3 gazu z USA i 3 mld m3 z Kataru. Poza tym możemy kupować gaz na różnych rynkach i już z to robimy – powiedział Kwieciński. 

Rozmowa odbyła się podczas Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego w Lublinie w dniach 5-6 października 2020 r. Agencja ISBnews była patronem medialnym wydarzenia.

Wywiad z Jerzym Kwiecińskim jest dostępny także na naszym kanale na SoundCloud.

 

 

[