– Inwestowanie w kryptowaluty należy zacząć dokładnie tak samo jak z każdym innym inwestowaniem, czyli od edukacji. Na szczęście, jeżeli chodzi o tę część rynku, to jest bardzo dużo dostępnych informacji i materiałów. Praktycznie każda giełda kryptowalutowa ma swoje szkolenia, procesy edukacyjne i pozwala od zera posiąść wiedzę, dzięki której można będzie podjąć decyzje inwestycyjne. To nie jest tak, że inwestor jest pozbawiony sam sobie – powiedział Jarosław Fuchs, Aleph Zero, w rozmowie z ISBnews.TV podczas XXV Konferencji Rynku Kapitałowego w Bukowinie Tatrzańskiej. Agencja ISBnews była partnerem medialnym wydarzenia.
Pomimo, że różnice między tradycyjnym inwestowaniem a inwestowaniem w kryptowaluty są bardzo duże, to samo ryzyko się nie zmienia. Możliwość straty kapitału jest taka sama. Fuchs podkreślił, że historia zna przypadki kiedy spółki upadały, a inwestor tracił wszystko. Według niego, najważniejsze jest to, aby inwestorom dać poczucie bezpieczeństwa transakcji.
– Niestety istnieje przeświadczenie, że kryptowaluty nie są bezpieczne, ale to nie do końca prawdziwy pogląd. Mieliśmy do czynienia z upadkiem giełd kryptowalutowych, ale również z różnymi fraudami w tradycyjnych finansach, upadły różne instytucje. Potencjalne, złe scenariusze są prawdopodobne w obu przypadkach – wyjaśnił.
Obecnie w Polsce jest 2 mln rachunków maklerskich, z czego część jest martwa, z kolei 3 mln klientów posiada kryptoaktywa w portfelach. Jest ich o 50% więcej niż w tradycyjnych finansach. W opinii Fuchsa, klient idąc do biura maklerskiego, do banku, powinien mieć wybór w co zainwestować, nawet jeżeli byłyby to kryptowaluty. Stwierdził, że polski rynek nie jest przygotowany na tego rodzaju produkty. Nie ma odpowiednich regulacji, otoczenia prawnego.
Więcej informacji o kryptowalutach, a także o podatkach od inwestowania w nie, w materiale wideo.
rozmawiała: Dominika Ostrowska
video: Borys Skrzyński