– Dzisiaj w systemie rozwoju innowacyjnej gospodarki brakuje przede wszystkim kapitału podwyższonego ryzyka. Mówimy tutaj o wejściach kapitałowych w innowacyjne spółki, które komercjalizują innowacyjne nowoczesne produkty. To są spółki, które czerpią często inspiracje z odkryć naukowych, z prowadzonych prac badawczo-rozwojowych. Natomiast z perspektywy banków są po prostu niebankowalne, czyli nie mają jeszcze wystarczających przychodów, nie mają jeszcze wystarczającej wyporności żeby mogły ubiegać się o kredyt. I tu rozwiązaniem są wejścia kapitałowe, które są realizowane przez fundusze podwyższonego ryzyka, czyli fundusze typu Venture Capital, fundusze wzrostowe lub też fundusze Private Equity. Potrzebujemy więcej kapitalistów – powiedział Leszek Stypułkowski, członek zarządu BGK w rozmowie z ISBnews.TV podczas XXV Konferencji Rynku Kapitałowego w Bukowinie Tatrzańskiej. Agencja ISBnews.TV była partnerem medialnym wydarzenia.
Wyjaśnił, że chodzi o osoby, które będą zainteresowane, aby na wdrażaniu innowacyjnych technologii zwyczajnie zarabiać. Zapewnienie odpowiedniego kapitału, który powstanie poprzez połączenie pieniędzy publicznych z prywatnymi doprowadzi do tego, że więcej pomysłów zdobędzie finansowanie i więcej pomysłów będzie mogło przejść do tzw. fazy wzrostowej.
– Zapewnienie kapitału wysokiego ryzyka jest warunkiem koniecznym do rozwoju innowacyjnej gospodarki, ale nie jest warunkiem wystarczającym. Bardzo ważnym aspektem jest podaż dobrych jakościowych projektów o dużym potencjale innowacyjnym, które mają szansę wejść na rynek, zaspokoją potrzeby klientów, czy stworzą nową wartość i uzyskają potencjał do skalowania, do tego, żeby powiększyć się nie tylko na rynku krajowym, ale również na rynkach międzynarodowych. W Polsce, ale też na całym świecie, jednym z ważniejszych źródeł, takich innowacyjnych pomysłów i technologii jest świat nauki – dodał.
Więcej o naukowcach, badaniach rozwojowych do obejrzenia w materiale wideo.
rozmawiała: Dominika Ostrowska
video: Borys Skrzyński
