Rogalski, DM BOŚ: Złoty pozostaje mocny, słabnie natomiast pozycja dolara

– Na rynku złotego widać cały czas tendencję wzrostową. Jest to efekt tego, co wydarzyło się na początku września. Przypomnę, że Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy o  25 punktów bazowych, co było zgodne z tym, co rynek oczekiwał. Natomiast wydźwięk konferencji prezesa Glapińskiego nie był szczególnie gołębi, co pokazuje, że oczywiście obniżki stóp w Polsce będą, ale to będzie tempo umiarkowane i takie, które raczej nie zagrozi zbytnio złotemu – powiedział Marek Rogalski, główny analityk walutowy w DM BOŚ, w cotygodniowym komentarzu dla ISBnews.TV

Jego zdaniem, złoty tak naprawdę jest zależny od tego, co się dzieje na rynkach globalnych, a nie od tego, co się dzieje w kraju i to dobrze widać było w ostatnich dniach, kiedy mieliśmy zamieszanie z rosyjskimi dronami.

– Złoty się osłabił, ale tylko na chwilę, w sumie na jeden dzień, później sytuacja wróciła do normy i dzisiaj, czyli we wtorek, 16 września, widać, że złoty jest silny, euro jest w rejonie 4,25, a dolar tanieje od kilku dni i dzisiaj kosztuje zaledwie 3,60 zł – wyjaśnił.

Według niego, widać cały czas apetyt na ryzyko. Widać też niechęć inwestorów wobec amerykańskiego dolara. Ta waluta słabnie, a to w kontekście tego, że najprawdopodobniej już w środę zobaczymy decyzję dotyczącą obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych w USA.

– Obecnie widać na rynkowych wycenach, że szacowany jest spadek stóp w ciągu 12 miesięcy o około 136 punktów bazowych, czyli mamy do czynienia z prawie sześcioma obniżkami stóp, które mogą mieć miejsce w przeciągu roku. To może powodować, że dolar pozostanie słaby, a polski złoty pozostanie względnie mocny. Jak patrzymy na wykresy, to od kilku tygodni pozostaje dość stabilny. Mamy ograniczenie z dołu 4,23, z góry 4,28. I to się na razie chyba nie zmieni – podsumował Rogalski.